11 listopada to nie tylko Narodowe Święto Niepodległości, ale też Dzień św. Marcina. Klasa 7ab na lekcji języka niemieckiego poznała historię tego rzymskiego żołnierza oraz przygotowała świętomarcińskie drugie śniadanie. Św. Marcin podczas jednej ze swoich wędrówek spotkał na swojej drodze ubogiego prawie nagiego człowieka i podzielił się z nim swoim żołnierskim płaszczem. Dlatego został patronem ubogich i żołnierzy.

Tego dnia w Niemczech, ale również u nas w Wielkopolsce, a także w województwie śląskim tradycyjnie piecze się gęś i zajada rogalami marcińskimi. Organizowane są pochody z lampionami i konkursy. W Poznaniu w dniu św. Marcina, na ulicy tego świętego, odbywa się festyn pod nazwą Imieniny ulicy św. Marcina. To dzień wesołej zabawy i radości. Przez miasto tworzy się korowód, któremu przewodzi jeździec przebrany za rycerza na wzór św. Marcina, za nim idą dzieci przebrane za żebraków oraz rodzice i mieszkańcy miasta. Na św. Marcina zwyczajowo piecze się różnej wielkości rogale, z nadzieniem z białego maku i marcepanowym. Rogale wykonane są z ciasta drożdżowego lub kruchego. Rogaliki marcińskie symbolizują podkówki konia św. Marcina.